Home MiejscaA to ciekawe! Galeria Mokotów – wspomnienia vs. teraźniejszość. Krótka kulinarna podróż po smakach świata w Grand Kitchen

Galeria Mokotów – wspomnienia vs. teraźniejszość. Krótka kulinarna podróż po smakach świata w Grand Kitchen

by Kasia

Galeria Mokotów to miejsce, z którym mam super wspomnienia. W czasach gimnazjalnych spędzałam tu z przyjaciółkami masę czasu! Po latach udało mi się wrócić i sprawdzić dla Was strefę gastro! Zobaczcie, co znajdziecie w Grand Kitchen na ostatnim piętrze GM!

Galeria Mokotów – wspomnień czar

Słowem wyjaśnienia… W gimnazjum jeździłyśmy z przyjaciółkami do Galerii Mokotów NON STOP! Chodziłyśmy po sklepach, na kawę, na pizzę, do kina. Spędzałyśmy tam CAŁE DNIE! 

Doszło do tego, że rozdawałyśmy tam nawet obcym ludziom kwiatki (?!) Może to dziwne, ale ja mam naprawdę masę śmiesznych wspomnień z tym miejscem, dlatego wrócenie tam i sprawdzenie strefy gastro było czystą przyjemnością, zwłaszcza że wszystko wygląda tam naprawdę bardzo ładnie i przyjemnie.

Grand Kitchen – co warto zjeść w Galerii Mokotów?

Strefa gastronomiczna jest duża i zadbana. Do wyboru macie knajpki, które przypominają klasyczne restauracje – wchodzicie do środka, macie stoliki i obsługę kelnerską – albo te, z których możecie zamówić i zjeść w części wspólnej. W razie dużej ilości ludzi, na ziemi znajdują się naklejki, które wskazują odstępy, w których należy stać w kolejce. Pamiętajcie też, że maseczkę zdejmujemy przy stoliku, a w częściach wspólnych poruszamy się w niej. 

Grand Kitchen to strefa gastronomiczna w Galerii Mokotów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie!

Wybór jest ogromny – pizza, sushi, hamburgery, słodkości, ryby, sałatki – zatem każdy może znaleźć coś dla siebie. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zaczęli od kuchni włoskiej. Razem z moim chłopakiem jesteśmy absolutnymi fanami pizzy (jeśli śledzicie mnie na Insta, na pewno wiecie, że mam nawet tatuaż z pizzą!), więc odwiedziliśmy najpierw restaurację Vapiano. 

Być może kojarzycie, ale jest tutaj ciekawy system zamawiania – przy wejściu dostajemy karty (przypominające wyglądem karty kredytowe), a następnie poruszamy się między konkretnymi strefami – serwującymi makaron, pizze, sałatki czy napoje. Po wskazaniu, jaką pozycję zamawiamy, przykładamy kartę do czytnika. Kwota “nabija się” na nią, a my możemy oczywiście na bieżąco domawiać kolejne dania czy drinki. Na sam koniec, wychodząc, oddajemy kartę obsłudze, która podlicza wszystkie nabite na nią kwoty i regulujemy rachunek. Wygodny system!

W Vapiano znajdziecie kilka stanowisk, w których możecie zamawiać poszczególne dania

Makaron z krewetkami w Vapiano w Galerii Mokotów

Sama knajpa jest duża i przestronna, więc jeśli wciąż – tak jak ja – macie obawy przed ściskiem, tutaj nie ma takiego problemu. Znajdziecie tu też dużo akcentów warszawskich, a także miłość wielu – APEROLA (również w wersji zero). Pizza była bardzo smaczna, cienka i idealnie spieczona, co uwielbiam (zawsze – jeśli jest możliwość, proszę o mocniejsze podpieczenie boczków). Chętnie będę zamawiać ją częściej!

Zajrzeliśmy też do Monique Bakery and Wine na coś słodkiego! W uroczym bistro w paryskim stylu znajdziecie m.in. naleśniki w wersji wytrawnej i słodkiej. Możecie też skorzystać z miłego, zielonego tarasu, a obsługa jest tak miła i uśmiechnięta, że aż chce się tam być!

Monique Bakery and Wine – urocze bistro w paryskim stylu

Przerwa na zakupy i powrót do jedzenia!

Później, chcąc zrobić sobie krótką przerwę w jedzeniu (xD), postanowiliśmy zrobić szybki shopping, podczas którego… zgubiłam laptopa (teraz to wiem, wcześniej nie wiedziałam, gdzie i kiedy go zostawiłam!). I tutaj płynnie chciałabym przejść do kolejnej knajpki, czyli Tokyo Sushi, której obsługa mega zaangażowała się w pomoc w poszukiwaniu mojego komputera.

Ostatecznie okazało się, że zostawiłam go jednym ze sklepów, ale zaangażowanie restauracji w pomoc było tak miłe, że wizytę w niej wspominam jeszcze lepiej. Samo sushi jest bardzo smaczne, a duży wybór zestawów pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie. Jeśli jesteście większą grupą (choć oczywiście nie tylko) to bardzo korzystna opcja!

Tokyo Sushi to uczciwe jedzenie w dobrej cenie! Sprawdźcie zestawy!

No i na koniec, jak to się mówi last but not least, Jeff’s, czyli restauracja w stylu dinera w USA, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać! Wnętrza rodem z amerykańskich filmów, przeniosą Was do innej rzeczywistości, którą znamy z popularnych seriali i produkcji kinowych. W ofercie znajdziecie oczywiście burgery, ale też fajne i naprawdę spore zestawy śniadaniowe, które dodadzą Wam energii na cały dzień. Fajny wystrój pozwala wczuć się w klimat!

Amerykański vibe poczujecie w Jeff’sie

Super, że strefy gastro ewoluują i możemy znaleźć w nich nie tylko popularne fast foody, ale też zupełnie inne restauracje. Grand Kitchen to odejście od klasycznego postrzegania food courtów w centrach handlowych i doświadczenie na zupełnie innym poziomie. Jest miło, czyściutko i różnorodnie. Zresztą… odwiedźcie Galerię Mokotów i przekonajcie się sami!

Post powstał we współpracy z Galerią Mokotów.

You may also like