Home Ludzie #WARSAWGIRL: KINGA RYLSKA o akcji #posiłekdlaseniora. “Jesteśmy dla nich wsparciem, również psychicznym”

#WARSAWGIRL: KINGA RYLSKA o akcji #posiłekdlaseniora. “Jesteśmy dla nich wsparciem, również psychicznym”

by Kasia

Kinga Rylska to dziewczyna, która energią i pasją mogłaby obdarzyć wielu z nas! Na co dzień działa w Grupie Warszawa i – mimo pandemii – nie zwalnia tempa! To właśnie Kinga jest jedną z inicjatorek akcji #posiłekdlaseniora, dzięki której starszym i potrzebującym – a często również samotnym – osobom dowożone są pyszne posiłki! 

 

#posiłekdlaseniora to piękna akcja pomocy najbardziej potrzebującym! fot. instagram/posilekdlaseniora

Warsawholic: #posiłekdlaseniora to akcja chwytająca za serce. Jak udało się Wam ją tak szybko zorganizować i nagłośnić?

 

Kinga Rylska: Jako Grupa Warszawa działania z Seniorami rozpoczęliśmy już na początku tego roku w naszym najnowszym projekcie Syreni Śpiew Koneser. Wprowadziliśmy do oferty lunch międzypokoleniowy w dedykowanych godzinach 15:00-17:00. Kosztował on zaledwie 7zł za wielki pełnowartościowy bufet, z którego można było korzystać w formule “All You Can Eat”. 
Z tej oferty mogli korzystać tylko seniorzy, uczniowie  i studenci.  Chcieliśmy pokazać, że restauracja to miejsce dla każdego. Mieliśmy plany na poszerzenie tych działań o Dancingi, czy Speed Datingi dla osób 60+. Koronawirus jednak je pokrzyżował. 
 
Seniorzy byli więc już bliscy naszemu sercu i widzieliśmy, że jest to grupa odbiorców, która wymaga naszej opieki.  Wiedzieliśmy, że nie będziemy siedzieć bezczynnie. Wiedzieliśmy, że ta grupa 60+ jest najbardziej narażona na działanie wirusa. Dlatego wykorzystaliśmy nasze wszystkie kontakty, które mieliśmy z racji naszych zapoczątkowanych już działań z seniorami i powiedzieliśmy sobie, że “musimy to zrobić, musi się udać”. 
 
Jak udało się nagłośnić akcję? Wykorzystaliśmy swoje wszystkie znajomości, ale i “nieznajomości” (śmiech). Pisaliśmy dosłownie wszędzie z prośbą o wsparcie. Szczerze – wręcz “wierciliśmy ludziom dziury w brzuchach”. Mieliśmy ogromne nadzieje w tym projekcie i wiedzieliśmy, że nie damy za wygraną. 
 

Jak to działa?

 

Posiłki przygotowywane są aktualnie w kuchni Syreni Śpiew Koneser przez zespół naszych kucharzy. Na początku przygotowywaliśmy je w Biała-zjedz i wypij, lecz niestety musieliśmy opuścić ten lokal. W związku z aktualną (kryzysową) sytuacją na rynku gastronomicznym, nie byliśmy w stanie pokrywać dalej ogromnych kosztów najmu willi, w której mieściła się restauracja. Właściciel był nieugięty. Mieliśmy do wyboru – zapłacić ludziom lub za budynek. Wybraliśmy ludzi. 
 
Posiłki rozwożą nasi pracownicy wraz z wolontariuszami. Adresy potrzebujących seniorów otrzymujemy od Ośrodków Pomocy Społecznej, a także instytucji współpracujących z seniorami jak Armia Zbawienia. Ludzie też sami zgłaszają nam adresy, gdzie wiedzą, że mieszkają bardzo potrzebujący Seniorzy. 

 

Posiłki roznoszą wolontariusze, których nie brakuje! fot. instagram/posilekdlaseniora

Ile osób zajmuje się rozwożeniem posiłków? Ludzie obawiali się tego zadania czy raczej nie było trudno ich do tego przekonać?

 

Aktualnie jest to ok. 20 osób stałych. Do tego dochodzą gwiazdy, które też bardzo chętnie angażują się w dostarczanie posiłków do Seniorów. Absolutnie nie było ciężko ich przekonać. Uwielbiamy to! Uwierz mi, że “kontakt” (rozmowa na klatce schodowej) z tymi ludźmi tak ładuje baterie! Na cały tydzień!
To dla nas prawdziwa przyjemność. Wolontariuszy zgłasza się bardzo dużo. To niesamowite ile jest rąk chętnych do pomocy, naprawdę. 

 

Czy można się do Was zgłosić, aby pomóc – jeśli nie w samym rozwożeniu to może potrzebne jest wsparcie finansowe bądź na innym etapie organizacji akcji?

 

Tak, oczywiście. Zgłoszenia przyjmujemy pod mailem posilekdlaseniora@grupawarszawa.com . Aktualnie wolontariuszy do rozwożenia przesyłek mamy już komplet. Potrzebujemy wciąż wsparcia finansowego, gdyż potrzebujących zgłasza się coraz więcej, rozwijamy projekt wsparcia tych 60+ na kolejne miasta. Nie wyobrażamy sobie powiedzieć, któregoś dnia, że jutro nas nie będzie…. . Rozwozimy aktualnie ponad 1000 posiłków dziennie. To wymaga wciąż sporych potrzeb finansowych. [Akcję #posiłekdlaseniora możecie wesprzeć m.in. TUTAJ – przyp.red.)

 

#posiłekdlaseniora – małe gesty potrafią sprawić ogromną radość! fot. instagram.com/posilekdlaseniora

Z jakimi reakcjami ze strony Seniorów spotkałaś się dotychczas?

 

W 99% są niesamowicie wdzięczni za pomoc. Nie mogą uwierzyć w to, co my, młodzi, dla nich robimy. Mówią, że bez tego by nie dali sobie rady. Mówią, że mają teraz prawdziwą restaurację  pod drzwi (śmiech). 

 

Co najbardziej zaskoczyło Cię w związku z organizacją akcji #posiłekdlaseniora?
 
To nie jest tylko dostarczenie dla nich posiłku. Jesteśmy dla nich ogromnym wsparciem, także psychicznym. Ci ludzie są bardzo samotni. Zostali praktycznie całkowicie  odcięci od świata i pozostawieni sami sobie. To 15 minut spędzone na rozmowie każdego dnia na klatce schodowej, to czas, na który bardzo czekają. Wiemy, że będziemy działać dalej, nawet po zakończeniu pandemii. 
Zaskoczyli mnie moi znajomi i wszystkie osoby pełne dobrego serducha. Pokazali, że nawet w tak ciężkim czasie, nie myślimy tylko o sobie. Niektórzy dosłownie zaprzyjaźnili się z tymi Seniorami. To jest po prostu istna magia. 

You may also like