Całkiem niedawno pisaliśmy o przepięknej kawiarni yestersen warsaw (cały tekst TUTAJ). Nie minęło wiele w czasu, a w Warszawie otworzyło się kolejna cukiernio-kawiarnia w różowym i słodkim stylu Wesa Andersona. Bake my day to maleńkie, ale urocze miejsce dla miłośników słodkości!
Bake My Day to nowa cukiernia na Puławskiej w Warszawie
Bake my day Właścicielka Bake my day, Agata Duniak-Majcher, słodkościami zajmuje się już od dawna, a jej profil na Instagramie od wielu miesięcy podbija serca łakomczuchów. Po wypiekach na zamówienie, przyszedł czas na własny lokal i tak 25 sierpnia Bake my day otworzyło swoje podwoje dla klientów w Warszawie.
W Bake My Day zjemy ciacha, lody i napijemy się kawki
Cukiernia jest nieco oddalona od centrum i znajduje się w maleńkim lokalu na Mokotowie. Dwa stoliki, bar i lada ze stołkami barowymi – wydawałoby się, że w takim miejscu niewiele można zdziałać. A jednak! Na tej niewielkiej przestrzeni stworzony został mały raj, w którym po prostu chce się spędzać czas. Pluszowe, różowe fotele ocieplają wnętrze, malusieńkie czarno-białe kafelki dodają miejscu designerskiego sznytu, a neon witający gości to elemnt, który w najbliższych dniach (a może nawet tygodniach) na pewno często będzie pojawiał się na Instagramie.
W Bake my day znajduje się też przeszklona pracownia słodkości
W cukierni znajduje się też przeszklona pracownia wypieków, umieszczona nieco ponad stolikami. Właścicielka wciąż bowiem przyjmuje zamówienia na wypieki!
Na miejscu zjemy lody (jak się domyślam sezonowo) i rozmaite ciasta i ciasteczka (codziennie inne). Dziś w kawiarence dostępne były m.in. tarta cytrynowa, sernik, cake-popsy, kruche ciasteczka i cudowne, małe bezy. Wszystko wygląda turbo smakowicie.
Sernik i kruche ciasteczko w Bake my Day
Ja próbowałam sernika i kawki i jestem zadowolona (chociaż wciąż uważam, że mój serniczek nie ma konkurencji :D) – nie za słodkie ciacho, którego smak przełamany jest kwaskowatym musem malinowym. Plusem jest to, że sernik był lekki jak chmurka, dzięki czemu wyrzuty sumienia po pożarciu sernika na śniadanie były bardzo niewielkie.
Bake my day – Puławska 118
Polecam wszystkim, którzy kochają ładne, intymne wnętrza. Mimo, że miejsca nie jest dużo, nie ma się poczucia, że ktoś nas podsłuchuje (wiecie o co mi chodzi? ;P). Super miejsce na kawkę z przyjaciółką, a szybki internet sprawia, że i do pracy nadaje się idealnie. POLECANKO!
Bake My Day ul. Puławska 118 Godziny otwarcia: 11.00 – 19.00