Od kilku tygodni wielu z nas przygląda się kryzysowi na polsko-białoruskiej granicy i ohydnemu zachowaniu przedstawicieli naszego rządu, którzy nie radzą sobie z obecną sytuacją, a po drodze do absurdalnych decyzji zagubili gdzieś resztki przyzwoitości i człowieczeństwa. Ewa Mielczarek, działająca w Agencji RATS aktywnie pomagającej na granicy, odpowiada na kilka pytań, które – być może – pomogą zrozumieć z czym mamy do czynienia, dlaczego decyzje rządu są niewłaściwie i przede wszystkim – jak możemy pomóc.