Biforologii, uwielbiana przez słuchaczy audycja w Radiu Kampus, stuknęła setka! 100 audycji to zdecydowanie powód, który trzeba uczcić. I to zacnie! Już jutro, 2 marca, po Biforologii, przyjdzie czas na… afterek! Skusicie się?
Gin Platonic w Radiu Kampus prowadzi audycję Biforologia
O Biforologii rozmawiamy z Jankiem Sieńczewskim, 1/3 kolektywu Gin Platonic, tworzącego audycję. Od czego się zaczęło, czy pierwszym audycjom towarzyszył stresik i jak zapowiada się afterek w SPATiFie dowiecie się z naszej rozmowy!
Jak długo zajmujecie się już muzyką? W Warszawie Gin Platonic kojarzy chyba każdy imprezowicz!
Janek Sieńczewski: Muzyką zajmujemy się łącznie już ze 30 lat! Radiową przygodę rozpoczęliśmy natomiast w 2015 roku współpracą z Planetą.FM, półtora roku później przyszła propozycja z Radia Kampus. Przyznam, że byliśmy mega zajarani ale też zestresowani, Planeta była z puszki i w internecie, a tutaj lecieliśmy na żywo i na falach…
A jaka historia stoi za samą Biforologią?
Co do Biforologii to koncepcja była prosta, skoro sobota wczesnym wieczorem to ewidentnie czas biforka, a skoro radio akademickie, to musi być nauka – nauka o biforze. Nauka zajmująca się brzmieniami żywymi, powstawaniem nastroju imprezowego, rozwojem sytuacji sobotnich i przejawami życia nocnego.
W biforologii wyróżnia się następujące dyscypliny: muzykę (nu disco, french touch, balearic, deep house, electropop, remixy), humorystykę (suchar tygodnia, głupie komentarze, badum tsss), kulturę (kalendarz nadchodzących wydarzeń, nowości muzyczne) oraz grę wstępną (konkurs z nagrodami wszelakimi)
Sto audycji to mnóstwo czasu! Macie siłę i pomysły na kolejną setkę?
Wszystko minęło jak jeden dzień! Nam nigdy nie brakuje ani siły ani pomysłów, mamy ich raczej za dużo, jest to też zaleta robienia tego jako kolektyw. Co więcej, artyści, których cenimy też zdają się mieć niekończące się pokłady twórczości, więc powtarzalność nam nie grozi. Pochwalimy się, że wszystkie numery gramy w audycjach raz i tylko raz, powtarzalność jest dla nas niedopuszczalna!
Z okazji nadchodzącego wydarzenia sety nagrali również zagraniczni DJ’e. Możesz zdradzić jakieś nazwisko? Jak dobieraliście twórców?
Jasne, nagrali je dla nas Madcat, Barry & Gibbs, Ladies On Mars i DJ Falcon. Pierwszych trzech numery graliśmy ostatnio w audycjach, cenimy ich bardzo jako producentów i remixerów. A DJ Falcon to nasz stary dobry znajomy z czasów Kamieniołomów, gdzie zawitał dwa razy, i pozostaliśmy z nim w kontakcie. Dla przypomnienia to ten sam, który nagrał numer “So Much Love To Give” i wielokrotnie współpracował z Daft Punk, z którymi prywatnie się mocno przyjaźni. Mega prospy dla nich za to, że zgodzili się dla nas nagrać te mixy.
After w SPATiFie – kto musi się tam zjawić? Proste – każdy kto lubi się dobrze bawić i tańczyć. Każdy kto wie, że po biforze jest after!
After w SPATiFie Data: 2 marca Start: 21.00