Home Ludzie #Warsawgirl: Magdalena Tramś. “W gastronomii uczymy się całe życie i to jest piękne!”

#Warsawgirl: Magdalena Tramś. “W gastronomii uczymy się całe życie i to jest piękne!”

by Kasia
W dobie ogromnej popularności telewizyjnych show kulinarnych, jak choćby Masterchef, Ugotowani czy Top Chef, coraz więcej ludzi marz o tym, by związać swoją przyszłość z gotowaniem. Magdalenie Tramś się to udało i dziś jest Szefową Kuchni popularnej warszawskiej knajpki Kubek w Kubek. To nasza kolejna, cudowna #WarsawGirl!

Magdalena Tramś jest szefową kuchni w knajpce Kubek w Kubek w Warszawie

Warsawholic: Szefowa Kuchni – To Brzmi Dumnie! Zawsze Wiedziałaś, Że Będziesz Gotować?

Magdalena Tramś: Zawsze ciągnęło mnie do gotowania. Chciałam pracować jako dietetyk, ale wylądowałam w kuchni i to chyba była decyzja życia, bo nie ma nic piękniejszego od gotowania dla gości. To jest naprawdę ogromna satysfakcja.
Bywa ciężko, czasami mam ochotę to rzucić, ale nie poddaję się!

Często słyszy się opinie, że faceci są lepszymi kucharzami. Jak sądzisz –  skąd się to bierze?
Tak pół żartem, pół serio to myślę, że to zbyt wybujałe ego mężczyzn rozsiewa takie opinie (śmiech). A tak już na bardziej poważnie to myślę, że może kiedyś tak było, teraz to się zaciera i to kobiety królują w kuchni. Uważam, że jest lepsza organizacja pracy i przede wszystkim porządek. Nie tylko w miejscu pracy, ale i w głowach współpracowników (śmiech).

Słodkości serwowane przez Magdalenę zachwycają!

Jak wpłynęła na Ciebie przymusowa izolacja?
Na początku byłam przerażona tym, że nie wiadomo, ile będzie to trwało i jak się wszystko potoczy. Zostałam bez pracy, zwolniono mnie. Po krótkim czasie doszłam do wniosku, że tak dalej być nie może i czas coś zmienić, bo nie mogę się załamywać. W końcu miałam obok siebie wspaniałą Kobietę, którą kocham nad życie. To była moja główna radość, że w końcu możemy spędzić więcej czasu razem!
Były też zaległe książki, dużo gotowania, spacery. Brakowało mi wyjść do ludzi, ale też nie jestem zbyt towarzyska (śmiech).

 

Jak Wygląda Rzeczywistość w gastro po lockdownie? Co się zmieniło?
Na początku było bardzo słabo, balam się, że moja knajpa “KubekwKubek” nie przetrwa. Jednak życie lubi być przewrotne i okazało się, że ruszyło! I to pełną parą. Myślę, że goście mieli dość siedzenia w zamknięciu, tak jak większość z nas.

Jest może jakiś warszawski Szef Kuchni, z którym chciałabyś współpracować?
Wiedziałam, ze padnie takie pytanie! Nie ma jednej konkretnej osoby, z którą chciałabym pracować. Chciałabym po prostu pracować z takimi ludźmi, od których mogę się czegoś nauczyć.

W Kubek w Kubek w Warszawie zjecie pyszne śniadania i ciasta

Miałabyś jakąś radę dla dziewczyn, które marzą o zostaniu w przyszłości właśnie Szefową Kuchni?
Warto walczyć o marzenia i nigdy z nich nie rezygnować. W gastronomii uczymy się całe życie i to jest piękne! Rozwijamy się cały czas, ale potrzeba dużo siły, cierpliwości i wytrwania!

A, gdyby ktoś poprosił Cię o przygotowanie typowego, warszawskiego obiadu – co by to było? Jaki smak kojarzy Ci się z Warszawą?
Schabowy, raz! W całej mojej rodzinie od lat był przygotowywany, to jest ten smak, który szczególnie kojarzy mi się z Warszawą. Poza tym oczywiście śledzik! Chociaż osobiście nie przepadam, to jest to dla mnie smak typowo warszawski.

 
 

W cyklu Warsawgirl co dwa tygodnie rozmawiamy z fajnymi dziewczynami, robiącymi super rzeczy w Warszawie! Na stronie znajdziesz już wywiady m.in. z niezwykle utalentowaną piosenkarką Marysią Tyszkiewicz, mądrą i naturalną blogerką podróżniczą The Travelling Onion czy wspaniałą i przezabawną Martą Podobas z Klubu Komediowego

 

Jeśli znacie super Warsawgirl, z która warto pogadać, napiszcie do mnie maila – kasia.michalik@warsawholic.com

You may also like