Newsy o delfinach w Wenecji są mocno przesadzone, ale ten o łosiu w Warszawie już nie! Od rana po Parku Skaryszewskim biega łoś! Skąd się tam wziął i co się z nim stanie?
Łoś w Parku Skaryszewskim w Warszawie
Łoś w Warszawie to widok raczej niezwykły, można więc wyobrazić sobie zdziwienie spacerowiczów i biegaczy Parku Skaryszewskiego na Saskiej Kępie, gdy nagle na ich drodze pojawił się ten ogromny zwierzak. Niespodziewanego gościa zauważyła Pani Eliza, która akurat biegała po parku ze swoim psiakiem. To musiała być niemała niespodzianka!
– Na wysokości ogrodu różanego zobaczyłam łosia w różach. Szybko pojawiła się straż miejska, policja i osoba opiekująca się parkiem. Zatrzymywali się inni biegacze, a mój pies myśliwski ledwo wytrzymywał na smyczy – powiedziała pani Eliza portalowi TVN METEO.
Łoś został przez wezwanych na miejsce strażników miejskich nazwany “smakoszem róż”, ponieważ… zjadł prawie wszystkie rośliny w ogrodzie różanym!
– Najedzony odpoczywał sobie, a strażnicy zabezpieczali go, żeby nie wbiegł na ulicę – powiedział inspektor Jerzy Jabraszko z referatu prasowego Straży Miejskiej miasta stołecznego Warszawy portalowi TVN METEO.
Łoś w wielkim mieście
Trzeba przyznać, że ten widok jest naprawdę niesamowity (prawie tak, jak te lamy na Kabatach!). Dzikiego, ogromnego zwierza w środku Warszawy nie widuje się przecież na co dzień.
Aby w bezpieczny sposób schwytać łosia, zwierzak musiał zostać uśpiony i przeniesiony do specjalnego samochodu, odpowiedniego do transportowania zwierzaka. Około południa łoś został odłowiony i aktualnie jest przewożony do Kampinoskiego Parku Narodowego. Jak myślicie, jak znalazł się na Saskiej Kępie?
Źródło: tvnmeteo.tvn24.pl