Zwykle wybierając się na obiad do tajskiej knajpy, celujemy raczej w restauracje z luźną atmosferą. Ostatnio trafiliśmy jednak do eleganckiego San Thai, gdzie – chociaż trochę baliśmy się napiętej atmosfery – okazało się naprawdę bardzo przyjaźnie i rodzinne, a jedzenie było smakowite!
San Thai przy ulicy Próżnej to elegancka tajska knajpka
San Thai przy Próżnej Po pierwsze – lokalizacja. Próżna to jedna z najpiękniejszych ulic w Warszawie, a przez duże okna restauracji możemy podziwiać ją podczas posiłku. To super miejsce na weekendowy obiad połączony ze spacerem po Próżnej i Placu Grzybowskim, gdzie pięknie widać jak w Warszawie stare łączy się z nowym.
Przystawki
Po drugie – jedzenie. Jest naprawdę dobrze. Standardowo zaczęliśmy od spring rolls z wieprzowiną (22 zł) – bez tego nie ma tajskiego obiadu! Do tego Tom Kha z kurczakiem (22 zł), czyli delikatnie pikantna zupa z mleczkiem kokosowym. Była smaczna, z dużą ilością dodatków, dla nas odrobinę zbyt słodka, ale dla tych którzy wolą delikatniejsze smaki – będzie w sam raz.
Tom Kha i spring rolls z wieprzowiną w San Thai
Po mięsnych przystawkach, przyszedł czas na dania główne, tym razem postawiliśmy na owoce morza, a konkretnie krewetki. Wybraliśmy Krewetki Królewskie w Panang Curry (69 zł) i Pikantną Sałatkę z krewetkami i mango (34 zł). Oba dania były dobrze przyrządzone, chociaż, jeśli mielibyśmy wybierać jedno – postawilibyśmy (o dziwo!) na sałatkę, która była idealnie orzeźwiająca i ostra w punkt. Dla niektórych sos może być odrobinę się zbyt pikantny, ale my właśnie to lubimy najbardziej!
Sałatka z krewetkami i mango oraz krewetki w Panang Curry w San Thai
Choć byliśmy już dość najedzeni, na koniec zdecydowaliśmy się również na, zachwalane przez Kelnera, desery – Mango Sticky Rice (22 zł) i Perły Tapioka (20 zł) z mlekiem kokosowym, musem mango i granatem. Było pysznie, chociaż mega słodko (naprawdę bardzo!) – jeden deser na pół, po takim posiłku, w zupełności by wystarczył. Jeśli jesteście łasuchami, sprawdźcie perły – to coś, oryginalnego, co dość rzadko pojawia się w menu.
Mango Sticky Rice i Perły Tapioka – desery w San Thai
Na koniec – chociaż jest to punkt najważniejszy – obsługa. Było przemiło i, mimo że restauracja jest dość elegancka, nie miało się poczucia, że jest się “nie na miejscu”. Wręcz przeciwnie – w razie wątpliwości można było liczyć na pomoc, a uśmiech sprawiał, że atmosfera była przyjemna.
Podsumowując – poza drobiazgami – jesteśmy na tak. Może nie jest to miejsce na cotygodniową kolację, ale fajnie tu wpaść na specjalną okazję. Jeżeli wolicie miejscówki bardziej “na luzie”, możecie się tutaj nie odnaleźć, chociaż polecamy spróbować!
San Thai Original Thai Cuisine ul. Próżna 10 godziny otwarcia: poniedziałek – czwartek: 12.00 – 22.00 piątek – sobota: 12.00 – 23.00 niedziela: 13.00 – 22.00