SPOTKAJMY SIĘ U MIELŻYŃSKIEGO!

Na warszawskiej mapie kulinarnej co chwile otwierają się nowe miejsca. Uwielbiamy odkrywać nowe smaki, piękne wnętrza i dzielić się z Wami naszymi wrażeniami. Jednocześnie niezwykłą przyjemność sprawia nam powracanie do dobrze znanych  restauracji, które ciągle nas czymś zaskakują! Jednym z tych miejsc jest Mielżyński Wine Spirits Specialties, który istnieje już od 14 lat! Po raz kolejny przekonaliśmy się, że nie bez powodu często słyszymy od znajomych słowa “spotkajmy się u Mielżyńskiego!”.

Podczas specjalnej kolacji Robert Mielżyński zabrał nas w kulinarną podróż wzbogaconą o perfekcyjnie dobrane do dań wina. Właściciel wraz z szefową kuchni, Moniką Osęką, skomponowali menu, które pozostanie na długo w naszej pamięci.

Kolację rozpoczęliśmy od francuskiego wina musującego Langlois, Château Crémant de Loire w towarzystwie pieczywa i oliwy. W restauracji Mielżyński bez skrępowania możecie na tym zakończyć swoje zamówienie – jak przyznaje sam właściciel to w zupełności wystarczy aby świetnie spędzić wieczór. Możecie być jednak pewni, że to tylko rozbudzi Wasz apetyt!

Na przystawkę podany został, niepozornie brzmiący, tatar warzywny. Lekkość, świeżość i delikatna konsystencja dania została uzupełniona doskonałymi winami:  niemieckim Rieslingiem z Reinghau (Georg Breuer, Riesling Rudesheim Estate) i polskim Rieslingiem Lirycznym (Winny Dworek). Perfekcyjny początek kolacji!

To nie był koniec zaskoczeń, ponieważ po chwili na stole pojawił się krem z czarnej soczewicy z rwanym łososiem i szpinakiem. Niefiltrowane (naturalne!) wino oparte o szczep Welchriesling w połączeniu z zupą krem o ziemistym smaku tworzyło idealną kompozycję.

Daniem głównym był filet z kaczki sous – vide z musem z papai. Nie sposób wyobrazić sobie lepszego połączenia niż kaczka i czerwone wino, a owocowy dodatek był nieszablonową wisienką (a w zasadzie papają!) na torcie. Zaproponowane dwa czerwone wina włoskie Foradori i argentyńskie Ricitelli doskonale podkreślały smak delikatnego mięsa.

Delikatne, ale wyraziste carpaccio z ananasa z dodatkiem sherry East India Lustau było świetnym – lekkim i nie przesadnie słodkim, zakończeniem kolacji.

Mielżyński Wine Spirits Specialties to miejsce, do którego zawsze z chęcią wracamy. Kochamy miejsca przyjemne, pozbawione niepotrzebnego zadęcia. Restauracje, w których pyszne jedzenie serwowane jest w atmosferze radosnego gwaru i pełnych emocji rozmów. Przepis na idealny wieczór? Restauracja Mielżyński! W okresie świątecznym polecamy podwójnie!