W zeszłym tygodniu mieliśmy okazję odwiedzić restaurację Prime Cut przy Twardej. To nowatorski steak house łączący w sobie nowojorską klasykę z elementami kuchni europejskiej, ulokowany w warszawskim zagłębiu biurowym.
Prime Cut – Twarda 18 Koncept powstał z pasji do prostych, ale przyrządzanych z najlepszej jakości produktów dań, które są gwarancją dobrego smaku.Nad całością czuwa szef kuchni Michał Maj, który znany jest z dbałości o każdy szczegół i zdrowe podejście do kuchni. Menu oparte jest przede wszystkim na najwyższej klasy stekach oraz rybach przyrządzanych na grillu opalanym drewnem, ale znajdziemy w nim również owoce morza, sezonowe warzywa oraz wypiekane na miejscu pieczywo i desery.
Nie jesteśmy w stanie ocenić wszystkich dać, ale mini wersje części z nich, których mieliśmy okazję spróbować były naprawdę znakomite. Dzięki lokalizacji Prime Cut może okazać się dobrym miejscem na szybki lunch w trakcie pracy, ale również wieczorną kolację i drinka po ciężkim dniu. Miejscówka sprawdzi się również w weekendy.
Lunch, kolacja i drink. Dla każdego coś miłego Dla wielbicieli nocnego weekendowego życia przygotowane zostało specjalne “night menu”, funkcjonujące w każdy piątek i sobotę do wczesnych godzin porannych, tym samym poszerzając, jak na razie małe, grono knajp serwujących jedzenie późnym wieczorem i nocą. Bogata karta wyselekcjonowanych win i koktajli zachwyci niejednego konesera, a elegancki lecz niezobowiązujący wystrój wzorowany na nowojorskich lokalach sprawi, że poczujemy się jak prawie na Manhattanie.
To raczej eleganckie miejsce, więc jeśli lubicie klimaty takie jak The View, Level 27 czy Panorama Bar na pewno wam się spodoba. Jeśli wolicie czil w Barze Pacyfik lub nad Wisłą miejscówka raczej do was nie trafi. I to jest super w Warszawie – tutaj każdy znajdzie coś dla siebie.
Prime Cut ul. Twarda 18 Godziny otwarcia poniedziałek – czwartek: 11.00 – 23.45 piątek: 11.00 – 8.00 sobota: 14. – 8.00 niedziela: 14.00 – 22.00